piątek, 29 marca 2013

Kochani! Nie jest dobrze ;(

Nie jest dobrze... Wszystko mi się sypie podobnie jak mojej kumpeli która pisze świetny blog (nie podam nazwy z powodu, że ona nie chce bym to robiła) OK, ale przejdźmy do sedna... Od dłuższego czasu nie czuję się najlepiej, nie układa mi się z przyjaciółką, odnoszę wrażenie, że nikt mnie nie lubi.... A kiedyś byłam w paczce najpopularniejszych dziewczyn ( nie zachowywałam się jak niektóre dziewczyny z tych bogatych domów,  które są rozpieszczone, wszystko chcą mieć i zawsze nie są dobre dla innych -  po prostu wszyscy mnie lubili.), jedyne osoby z jakimi gadam na przerwach to : mój kolega Adam, Basia, i Aga i od czasu do czasu zdarzy się,z ę pogadam z Laurą ale to tylko kilka słów :( Mam dość świata, wkurzam się teraz bo nie chodzi tylko o sprawy towarzyskie ale i o zdrowotne. Mam wysoką gorączkę, ledwo patrzę na oczy, jest mi zimno co u mnie się nie zdarza, dłużej śpię ( jakoś do 8.30), boli mnie głowa i skronie, mięśnie też ( wszystkie na zmianę co 5 min. ). Ogólnie jest ze mną coś nie HALO! Kiedy wracam ze szkoły w mojej głowie kręcą eis myśli typu ,, Dlaczego ja?! Co ja takiego zrobiłam?! Przecież zachowuje się jak zawsze, dlaczego jak zaczęłam się znów przyjaźnić z nielubianą Agnieszką to spadłam do jej poprzedniego poziomu, a ona wskoczyła na mój? Dlaczego nie mogę być o 4 lata młodsza od Gusttava i właśnie wyjeżdżać do Brazylii ?
Czemu nie mogę z nim być? Czemu nie mogę przynajmniej być jego córką?! Czym zgrzeszyłam, pytam, czym?! Przecież ja nie wytrzymam dłużej ;'( ''  I jak wracam do tego domu zastanawiam się,,dlaczego ja muszę być taka głupia? Dlaczego mi nic nie wchodzi do głowy mimo, ze się staram ;'( ?!, czemu ostatnio odnoszę wrażenie, ze staje się nie lubiana? '' ~To jest wielki stres i załamka, jak wszyscy Cię lubią i po kilku latach coś im odwala i to się zmienia mimo to,z ę jesteś jaka jesteś od wtedy. Myślę, ze osobowość mam silną i na razie nie zamierzam popadać  w depresję, ale osoba ze słabsza psychiką popadła by w taką depresję której nie da się wyleczyć. Fakt może i przesadzam, ale na własnych doświadczeniach uświadamiam to innym.OK, na razie koniec o psychice tego typu... xD Jestem zła na moją kumpele i koleżankę a raczej byłam... Do wytykania błędów została tylko ta koleżanka  kumpeli nawtykałam i prawie ją straciłam -_- Więc chciałyśmy poprawić ocenę z Języka polskiego, i pani powiedziała,z e do środy zainteresowani mają zrobić prezentacje o Juliuszu Słowackim. Więc my postanowiłyśmy ją zrobić. W poniedziałek żadna nie miała czasu a jak miała to się nie chciało, we wtorek nareszcie ,, zaczęłyśmy robić -_-
Oni zawsze poprawiają mi humor .... :)
'' Ja musiałam jechać do lekarza więc, umówiłyśmy się, ze jak ja wrócę wcześniej do domu ( bo one miały WF dla nie pływających, a ja natomiast chodziłam na basen :D) to mam wysłać na naszą rozmowę grupową notatki właśnie o Juliuszu, zdjęcia i td. Namęczyłam się aby to zrobić, szukałam i musiałam to bardzo szybko zrobić bo mój tata był wściekły,z ę się tak grzebię. Dałam im bardzo dobre notatki. Następnego dnia rano miałam 38.6 gorączki i nie poszłam do szkoły. Do Basi i Agi napisałam ,, życzę powodzenia w prezentacji  mam nadzieję, że moje notki się przydały'' Po kliku sekundach odpisuje Basia, zresztą zrobię wam dialog:
J- ja
B- Basia
A- Aga 


Bez względu jaka jest pogoda ;)
J: życzę powodzenia w prezentacji  mam nadzieję, że moje notki się przydały, nie będzie mnie dzisiaj w szkole bo mam 38.6 gorączki. Powiecie pani?  ;)
B: Aga miała robić z tych materiałów.
( do agi wysłałam to samo, bo to była taka jak by konfa na telefonie xD)
A: Prezentacji nie ma.
J: Co?! Basia, Aga powiedziała,ze nie ma prezentacji !!
B: NO ja tez nie mam :{
J: Świetnie!
J: AGA! CZEMU TEGO NIE ZROBIŁAŚ?! WYSŁAŁAM NOTKI!!!!
A: A kiedy? Przepraszam bardzo, ale wiesz, że ja tez mam życie ?!
J: JA PIERNICZE! ALE JA WYSŁAŁAM CI NOTKI, NIE WIEM JAK BASIA, ALE TWOIM ZASRANYM OBOWIĄZKIEM ZA PRZEPROSZENIEM BYŁO TYLKO SKLEIĆ PREZENTACJE Z NOTEK KTÓRE CI WYŚLEMY!!!
A: Mam zycie, pamiętasz? Info w każdym razie nie doszło, może jakis błąd w sieci...? A jak bym sama szukała to sama bym zrobiła WSZYSTKO!
J:  WIĘCEJ NIE ROBIĘ Z TOBĄ PREZENTACJI, DAJ MI SPOKÓJ CHCĘ OD CB ODPOCZĄĆ, ZRESZTĄ OD WSZYSTKICH!
A: Kiedy ja nie chcę spokoju...
A: Czyli nie chcesz być moją przyjaciółką...?
J: Właśnie nie wiem musze się nad tym zastanowić, zdradzasz mnie, nie wysłuchujesz i w połowie moich zdań mówisz ,, SUPER!'' jak cb cos nie interesuje, a mozesz przynajmniej udawać - i po tym masz pretensję, ze to JA ciebie nie słucham! Jak cię szczypię, łaskocze czy robie coś co Cię boli to tylko dla tego, ze wyrażam moje emocje i to co chce Cie powiedzieć przez twoje wieczne ględzenie.Dlaczego ja nie mogę Ci powiedziec tego co ty mi, i nie mogę Cie zranić tak jak ty mnie?! No słucham?!
A:...
( A dalej małe gadki szmatki, zgoda, ustalenie praw i td.... :D Mam nadzieję, ze to się nie powtórzy. )



1 komentarz: